Jedną z moich ulubionych zabaw w okresie wiosenno - letnim było obserwowanie malutkich żyjątek. Nie było wtedy Internetu, a ja nie miałam dostępu do takich książek jak ta, o której chcę wam napisać dzisiaj, więc sama nadawałam robaczkom nazwy i próbowałam odgadnąć ich zwyczaje. Teraz z pomocą małym ciekawskim przychodzi Wydawnictwo Wilga z książką "Wielka księga robali".
"Wielka księga robali" autorstwa Yuvala Zommera to prawdziwa gratka dla małych ciekawskich! Dzięki tej barwnej, pełnej szczegółów książce świat malutkich żyjątek, których pełno jest wokół nas przestaje być tajemniczy!
Książka jest pięknie wydana: w dużym formacie, w twardej oprawie i opatrzona bajecznie kolorowymi ilustracjami. Niesie ze sobą nie tylko mnóstwo wiedzy, ale i dobrej zabawy, bo oprócz ciekawych wiadomości, autor zawarł w niej też różnorodne zadania dla małych pasjonatów robali. Duży plus za to, że oprócz wiedzy i wartości estetycznych, książka rozwija też spostrzegawczość i logiczne myślenie.
Książka została podzielona na sekcje, a każda z nich zajmuje dwie strony. I tak są to np. "Drzewo rodowe robali", "Chrząszcze", "Motyle" czy "Pszczoły". W każdej sekcji są krótkie, ujęte w dość zabawny, przystępny dla najmłodszych sposób informacje dotyczące życia danego gatunku, ale i interesujące ciekawostki.
Autor - Yuval Zommer - doradza również, jak szukać i obserwować robale? Julia i Szymon już złapali bakcyla - książka towarzyszyła nam podczas wyprawy do lasu i jak możecie zobaczyć na poniższych zdjęciach, udało nam się znaleźć "robala"... :).
Książka została podzielona na sekcje, a każda z nich zajmuje dwie strony. I tak są to np. "Drzewo rodowe robali", "Chrząszcze", "Motyle" czy "Pszczoły". W każdej sekcji są krótkie, ujęte w dość zabawny, przystępny dla najmłodszych sposób informacje dotyczące życia danego gatunku, ale i interesujące ciekawostki.
Autor - Yuval Zommer - doradza również, jak szukać i obserwować robale? Julia i Szymon już złapali bakcyla - książka towarzyszyła nam podczas wyprawy do lasu i jak możecie zobaczyć na poniższych zdjęciach, udało nam się znaleźć "robala"... :).
Bardzo interesująca pozycja. :)
OdpowiedzUsuńChcę taką książkę. ..moje dzieci byłby zachwycone
OdpowiedzUsuńKusi mnie ta książka od jakiegoś czasu.
OdpowiedzUsuń