Jesienne, chłodne dni to idealny czas na sycące i rozgrzewające dania! Doskonały obiad stanowią o tej porze dania jednogarnkowe, które oprócz wymienionych przed chwilą zalet, są też proste i szybkie w przygotowaniu. Jednym z takich dań, które uwielbiam ja i cała moja rodzinka jest kociołek koszaliński. Przepis dawno temu znalazłam w którymś z pism kobiecych i troszkę go zmodyfikowałam.
SKŁADNIKI:
80 dag łopatki wieprzowej
1 kalafior
2 cebule
3 marchewki
2 łyżki oleju
2 łyżki curry
1 łyżka mąki spszennej
2 szklanki bulionu
sól, pieprz, ziele angielskie, natka, vegeta
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
Łopatkę kroimy w kostkę średniej wielkości. kalafior dzielimy na różyczki. Cebule obieramy, kroimy w kostkę. Marchewkę kroimy w plasterki.
Mięso podsmażamy na oleju, a następnie oprószamy curry i mąką. Smażymy jeszcze kilka minut. Przekładamy do garnka.
Na tym smaym tłuszczu podsmażamy przygotowane wcześniej warzywa. Dodajemy do mięsa.
Tłuszcz po smażeniu rozprowadzamy bulionem i zagotowujemy. Zalewamy składniki w garnku i dodajemy ziele. Przykrywamy i gotujemy ok. 20 minut na małym ogniu (do miękkości składników).
Przyprawiamy solą i pieprzem, a przed podaniem dekorujemy natką pietruszki.
SMACZNEGO!!!
Danie o wyrazistym smaku, bardzo sycące i rozgrzewające! Jak pisałam, u nas uwielbiane i chyba czas je znowu przyrządzić :).
Jak ja kocham takie dania. To są smaki, które za mną non stop chodzą! :)
OdpowiedzUsuńJesteś super babka! Zaradna, szczera, sympatyczna ;) Twoje wpisy to jedyne, których nigdy nie omijam ;) pozdrawiam Luiza
OdpowiedzUsuńKurcze, ale mi miło! Dziękuję <3
UsuńSuper , chętnie bym wpadła sprubować :)
OdpowiedzUsuńSmakowicie wygląda!:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie:))
Inspiracja na dzisiejszy obiad znaleziona :)
OdpowiedzUsuńanetaab